American's Sweethearts-Dallas Cowboys Cheerleaders.

Znikąd pojawiły się miliony filmów osób, które wykonują legendarną choreografię Dallas Cowboys Cheerleaders, oczywiście do AC/DC "Thunderstruck".

A to wszystko za sprawą Netflix, który postanowił kontynuować lub wskrzesić, ale w swoim stylu, reality show o rekrutacji do legendarnej drużyny Dallas Cowboys Cheerleaders.

Już dzisiaj (18 czerwca 2025) rozpocznie się drugi sezon castingów do jednej z najsławniejszych grup.

Przeczytaj, czego dowiedzieliśmy się w poprzednim sezonie i trochę cheer historii ode mnie.

Początki Dallas Cowboys Cheerleaders

DCC w latach 70-tych zmieniło oblicze cheerleadingu, który można zobaczyć na meczach futbolu amerykańskiego. To właśnie wtedy, Tex Schramm zamienił uniwersytecką drużynę koedukacyjną w seksowne tancerki, które miały uosabiać ulubienice Ameryki.

Jak się okazało, konserwatywny Teksas przyjął w bardzo pozytywnie (jak na tamte czasy) kontrowersyjną wersję cheerleadingu.

Rekrutacja do Dallas Cowboys Cheerleaders to wieloetapowy proces, który zderza świetne tancerki ze ścianą rygorystycznych wymagań korporacyjnych.

Drużyna kompletowana jest według wielu wytycznych. Jedną z nich jest to, że zespół powinien obejmować wszystkie typy urody.

https://people.com/style/the-history-of-the-dallas-cowboys-cheerleaders-look/

Typ sylwetki jest bardzo ważny, ponieważ cheerleaderki mają być idealne, aby perfekcyjnie reprezentować zespół. Powinny nie tylko pięknie wyglądać i umieć zachować się w nietypowych sytuacjach, takich jak wizyta w Domu Weterana czy szpitalu dziecięcym. Mają wyglądać jak fantazje Amerykanów, a przy tym pochodzić z dobrych rodzin, studiować lub pracować. Warto tutaj podkreślić, że bycie cheerleaderką nigdy nie będzie pracą na pełen etat.

Jest to traktowane jako przywilej i pełne poświęcenie. Wyśrubowane standardy oznaczają, że najmniejszy szczegół może skutkować nie dostaniem się do zespołu.

Jesteś piękna, świetnie tańczysz, ale nie wyglądasz dobrze na ekranie? You are out!!

Dla wielu to fenomen, jak seksowne cheerleaderki przyciągały miliony widzów przed telewizory i setki tysięcy na stadiony w konserwatywnym Teksasie w latach 70-tych. W poprzednim sezonie temat wiary przewijał się niemal w każdym odcinku. Spotkanie z pastorem, modlitwy przed meczami czy posiłkami.

Co znajdziemy w serii Dallas Cowboys Cheerleaders?

Tak wygląda plakat nowego sezonu, a co znajdziemy w poprzednim?

Aby nie psuć Wam zabawy, nie będę opisywać historii każdej z dziewczyn, jednak jedno warto wiedzieć.

Jest to słodko-gorzka opowieść o marzeniu dostania się do grupy cheerleaders, która zakorzeniła się w amerykańskiej popkulturze chyba na równi z Coca-Colą czy Elvisem Presleyem.

Ta seria pokazuje, jak trudno jest dostać się do drużyny, jak wiele trudnych fizycznie i emocjonalnie chwil trzeba przejść, bez gwarancji pozostania w składzie. Czy może to zmienić postrzeganie rozrywkowego cheerleadingu w Europie? Osobiście wątpię. W Stanach Zjednoczonych, gdzie cheerleading sportowy oraz cheerleading meczowy są już zakorzenione w kulturze kraju, a traktowanie cheerleaders jest zupełnie inne. Samo podejście klubów sportowych również jest diametralnie inne. Tam, gdzie sport jest w rękach prywatnych, władze klubów wiedzą, że zapewnienie kibicom rozrywki jest kluczowe dla zarabiania pieniędzy. Dlatego też od cheerleaderek, które z Dallas Cowboys związane są od dziesięcioleci, oczekuje się perfekcji, a finalnie przynoszeniu zysku.

A wszystko to w imię reprezentowania ogromnej marki, jaką jest Dallas Cowboys.

Dla wielu serial ten może otworzyć oczy na to, że za rozrywką, jaką jest gra, kryją się dramaty i nierówności. Już od dawna wiadomo, że sport to nie tylko wynik.

Dynamika Serialu

Na samym początku poznajemy także dwie osoby odpowiedzialne za całe Dallas Cowboys Cheerleaders: Judy Trammell i Kelli Finglass, które kiedyś same były cheerleaderkami DC, a później kontynuowały misję Suzanne Mitchell, która była pierwszym dyrektorem całego przedsięwzięcia. To właśnie ona była odpowiedzialna za wprowadzenie tak wielu zasad.

Sam serial ukazany jest jako walka z czasem, ponieważ każdy odcinek przybliża nas do pierwszego meczu, a także innych wielkich wydarzeń, takich jak mecz z okazji Święta Dziękczynienia, który prawie urósł do rangi SuperBowl w Dallas, oraz wydarzeń w okolicach Bożego Narodzenia.

Wraz z kolejnymi odcinkami przechodzimy przez kollercoaster emocji, od sukcesów po porażki. A także tę główną - odrzucenie z przyszłego składu DCC.

Siedząc na kanapie łatwo nazwać te emocjonalne momenty przesadzonymi, że dziewczyny są zbyt emocjonalne, ale pamiętajmy, że dostanie się do DCC to okazja raz w roku, na którą ciężko pracuje się latami. Na szczęście Netflix nie przesadził z muzyką czy dramatycznymi ujęciami.

Już pierwsze odcinki pokazują nam z jakimi świetnymi tancerzami mamy do czynienia! To profesjonaliści, trenujący taniec odkąd nauczyli się chodzić.

Czego uczymy się z serialu?

Że jesteś oceniana w każdym aspekcie swojego życia, również w życiu prywatnym. Podczas pobytu w DCC zapomnij o żuciu gumy lub pokazywaniu się publicznie bez makijażu.

Że Twoje emocje nie mają znaczenia. Jesteś w DCC i występujesz przed 93 tysiącami osób, na jednym z największych stadionów na świecie oraz przed milionami przed telewizorami. Wszystko ma być perfekcyjnie. Jednak, w sytuacji zagrożenia cały klub stoi po stronie cheerleaders!

Że poza "dużymi układami", cheerleaders mają znać 50! układów na sideline i nigdy nie wiadomo, który zatańczą. Nieznana jest playlista DJ'a, a liderka grupy wybiera szybko układ, który pasuje do puszczanej muzyki. I tak przez 3 godziny!

Zawsze uśmiechnięte, zawsze perfekcyjne.

Że scenariusz meczu dla cheerleaders to 36 stron, a dzień meczowy to 11 godzin pracy.

Że...... i wiele więcej faktów otwierających oczy, jak trudna jest to praca/misja. Zawodnikom można wybaczyć przegraną, cheerleaderkom pomyłkę? NIGDY!

Podsumowanie

Czy polecam serial do obejrzenia? Zdecydowanie tak! Pokazuje nam poziom organizacji, jakiego w Polsce długo mieć nie będziemy. Czy to dobrze czy nie pozostawiam Wam.

Pokazuje jak poważnie traktowany jest customer exeprience kibica w kontekście rozrywki.

Z niecierpliwością czekam na Wasze komentarze po obejrzeniu pierwszego sezonu!